Jednak potrzeba matką wynalazków :) co prawda wazoniki z butelek to żadne tam odkrycie :) ale kiedy w domu potrzeba jakiegoś wazonu to nagle się okazuje że nie ma odpowiedniego.
Miałam odciąć szyjkę przy butelkach, przeszperałam wszystkie strony w poszukiwaniu instrukcji a i tak lipa, dla mnie sznurek nasączony owinięty, podpalony i na koniec butelka zamoczona w wodzie nie podziałał, dlatego zrobiłam tak :) ekologicznie : sznurek, szkło, kora brzozowa, bawełniane tasiemka
mała buteleczka po syropie
buteleczka po czymś mocniejszym :))
Takie wazoniki i mi by się przydały :) świetne są!
OdpowiedzUsuńsuper są
OdpowiedzUsuńŚwietne są :)
OdpowiedzUsuńNiby prosta sprawa, a efekt bardzo przyjemny dla oka :))
OdpowiedzUsuńNaprawdę prezentują się świetnie :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWitaj Jestem u Ciebie pierwszy raz i pragnę oznajmić, że zostaję na dłużej. Bardzo podobają mi się Twoje prace. Pozdrawiam cieplutko Kaśka z http://nostalgicznyzakatek.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń