Witam
Jakiś czas temu zostałam poproszona o poszewkę z Małą Mi, przyznam się szczerze że w pierwszej chwili nie załapałam ze chodzi o bajkę Muminki i tą miłą osóbkę :)
Przyznam się ze literki jak dla mnie są za małe , ale takie miały być :) ciekawostkę jest to że poszewki poleciały do Anglii, a u nas w kraju wybieramy napisy po angielsku :)
Tak mi się pomysł spodobał że narysowałam drugie, i jak kończyłam pomyślałam że muszę coś pokombinować no i zrobiłam to
tu zrezygnowałam już z tej złośliwej osóbki
a ten tekst widziałam gdzieś, chyba na tabliczce :)
wygląd literek naszkicowałam sama a sugerowałam się tym ( szablon do transferu)
Witam, wpadłam z rewizytą :) Dziękuję za miłe słowa postawione na moim blogu. Również pozwolę sobie rozgościć się tu. Bardzo podobają mi się Twoje prace, a poduszki są urocze. Pozwolę sobie zainspirować się jedną z nich i zrobić córce podobną :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Świetne obie wersje :), choć druga bardziej mi się podoba ze względu na czcionkę napisu i jej wielkość. A Mała Mi to jedna z ulubienic moich z Muminków :)))
OdpowiedzUsuńTo ja się podpisuję pod Małą Mi - ja wciąż rysuję w myślach swoje szczęście i coraz częściej przekonuję się, że jestem w siódmym niebie! ;)))
OdpowiedzUsuńale złośliwa osóbka jest idealna, uwielbiam mała Mi , poduszki rewelacyjne
OdpowiedzUsuńNie przepadam za Muminkami, ale Twoje poszewki mnie urzekły :)
OdpowiedzUsuńŚwietne poszewki :)
OdpowiedzUsuńŚwietne podusie. Można się uśmiechnąć czytając napisy. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńCudowne są te napisy na podusiach, Podziwiam i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają takie poduchy :) Dodają charakteru całemu mieszkaniu :)
OdpowiedzUsuńŚwietne poduchy,a Mała Mi wymiata,uwielbiam tę postać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Super teksty! Świetne podusie :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam motyw Małej Mi (przecież wyrosłam na tej bajce) i takie poduch to rewelacyjny pomysł :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCudne poduchy, a do Małej Mi mam szczególny sentyment. Oglądając, uśmiecham się do wspomnień z lat dzieciństwa mojej córy - nazywaliśmy ją tak w chwilach, kiedy się złościła :) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńkurka wodna - strzał w 10 z tymi napisami... super
OdpowiedzUsuńale fajne te napisy:))
OdpowiedzUsuńJakie cudne! Fantastyczna są :)
OdpowiedzUsuńŚwietne są te Twoje poduchy, bardzo mi się podobają. No i malujesz od początku do końca. Kiedyś też malowałam, ale teraz nie mam czasu i wybieram szybsze metody:-) A gdybyś chciała pomocy w transferze to służę tłumaczeniem. Pozdrawiam. Agnieszka
OdpowiedzUsuńświetne poduchy mi sie z małą mi podobają
OdpowiedzUsuńFantastyczne
OdpowiedzUsuńLubie motyw małej mi. Ale same napisy też ok. Tak to jest, że własnego języka docenić nie potrafimy...
OdpowiedzUsuńświetne są :):)
OdpowiedzUsuńMała Mi jest rewelacyjna i te napisy, od razu humor się poprawia:)
OdpowiedzUsuńMała Mi jest rewelacyjna i te napisy, od razu humor się poprawia:)
OdpowiedzUsuń