Miętowy Stolik

Miętowy Stolik

poniedziałek, 23 lutego 2015

Od tego się wszystko zaczęło ..

Witam
Moja malowanie na poszewkach zaczęło się od tego kompletu, pech chciał że przy ostatniej literce pomazałam ręką i były kleksy nie do sprania. Myślałam nad problemem ponad miesiąc no i w końcu zamazałam je białą farbą :)
Teraz wiem że malowanie prostych liter jest trudniejsze niż wszystkie esy-floresy gdzie w razie awarii można eksperymentować tu kropeczka, tam kreseczka, jest różnica z oryginałem, ale kto powiedział ze musi być dokładnie tak samo :))



moje ostatnie malowidła



6 komentarzy:

  1. śliczne a rysujesz już po mistrzowsku, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. a jaka precyzja i cierpliwość przy tym;)))podziwiam....

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeju,jak ci pięknie wychodzą te literki i ozdobniki!!! Mistrzostwo świata normalnie!!!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne poduchy, zawsze chodziły mi takie po głowie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. cudowne:) POzdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie:)

    OdpowiedzUsuń